17 sierpien 2008

sory Radek i swiety nie obrazcie sie ale troche za pozno na dogadywanie sie co do tego zeby pojechac do Was jakbysmy wiedzieli wczesniej to inna sprawa bo by sie udalo pewnie zalatwic jakos transport a tak to lipa wracac po meczu od was na 3 przesiadki :/ wiec ja proponuje ze w tym tygodniu my zagramy na malym jakims jak bedziecie chcieli to wpadajcie a najwyzej na za tydzien sie umowimy ze wpadamy do Was.
P.S. swiety ukradles moj avatar Twisted Evil

cholerna pogoda oraz brak transportu ciągle komplikuje sprawe.. i trzeba zmieniać plany.. spotkajmy się na skrzyżowaniu hallera z powstańców śląskich o 17.. tam koło banku.. z tego miejsca jest teoretycznie blisko do kazdego boiska.. kwestia jest tylko taka ile osob bedzie..

sorry Radek i Panowie z Pawłowic.. na szybcika nie udało się załatwić tego wyjazdu.. ale jak się wczesniej zgadamy to zawitamy do was na boisko.. może nawet w przyszłą niedziele Smile

..

Ale jak Radek z ekipa chce, to niech wpadają...skoczy się na duże sztuczne boisko...krotko mówiąc wszystko się okaże...dlatego 17 powstanców-hallera. Do zobaczenia Smile

PRYKU napisał:

A Skwierzyńska? Podobne jak na Sztabowej...Mareczek mieszka 3min od niego..wiec by mógł później wyskoczyć i zobaczyć, czy wolne...
Co do Pawłowic...to dla nas to jest druga strona miasta...a wracać MPK styrany z powrotem + tracić czas na przystankach - bo dziś niedziela (a i tak komunikacją nie wraca się tak szybko jak autem)...w revirach powstanców jest kilka boiska wiec spokojnie na jakimś coś można ugrać...z dużych: Racławicka , Sztabowa , Skwierzyńska...nie mówiąc już o małych boiskach...podtrzymuje 17 na hallera-powstańców...zobaczy się ilu jest chętnych i coś blisko się wybierze...

Pryku, troche nie w porządku napisałeś.. Uwierz, ze mam w chuj malo czasu (m.in. przez studia, roznego rodzaju mecze, ligi itd.) i jakos nie narzekałem, ze musze jezdzic do Was taki kawał, zeby choc przez godzinke czy dwie sobie pograc..
I nie od poczatku jezdzilem autem, bo wczesniej sam smigałem tymi jebanymi autobusami, a pozniej zaczalem zabierac innych. Przyjezdzalem do Was i czasem było za mało osob i na Beya nie dalo sie grac, i tylko wkurwić się szło, ale jakos mnie to nie zniecheciło i przyjezdzalem dalej, wiec wiesz.. Popatrz na to wszystko inaczej Wink

)
Pozdrawiam!

Ale ja nie ma do Ciebie pretensji...jak pisali koledzy wyżej przyjedziemy kiedyś do Was ale nie dziś...jeżeli chodzi o mnie to jestem umówiony wieczorem...dziś dopiero wyszła propozycja by do Was jechać...a to za późno...bo każdy ma jakieś plany i nie ma na takie wojaże czasu...innym razem...przecież nie mówię nie.Pzdr.

Powiem sczerze ja sie dziwię ze nie chcecie do Raka pojechać, faktycznie 2 samochody załatwił ( a nie liczę żeby dziś przyszło więcej osób niż 10 w taką pogodę). Ja i tak nie gram, ale czemu sobie wyjazdu nie zrobić.

Faktycznie chłopaki "tłuką" sie do nas co niedzielę. Ale to Wasz wybór, zostańcie już przy ustaleniach hallera-powstańców. A na przyszłość powinniśmy skorzystać z możliwości wyjazdu na Pawłowice, oraz zadbać tym razem o własny środek transportu tak żeby nie zawracać Radkowi dupy.

A Radkowi chciałem podziękować za pomoc i chęć w udzieleniu nam możliwości transportu do Was. Pozdro Smile